Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzePewnie zechcecie mnie zagryźć, ale uważam, żę kontrola prędkości na każdym skrzyżowaniu nie byłaby przesadą. Jeżdżę od 35 lat, przejechałem ok. 1 mln km. Turlałem się ze śmiechu słuchając "Chłopców radarowców" Rosiewicza, fantastycznie oddają realia tamtych czasów. Cała ta dyskusja o łapaniu za nadmierną prędkość wpisuje się w tamte realia. Teraz jednak mamy tysiące procent więcej samochodów i tysiące procent baaardzo kiepskich kierowców, pozbawionych wyobraźni i umiejętności a w konsekwencji śmiertelne ofiary w mieście!!! Przy prędkości 50 nie do pomyślenia. W krajach na zachód od nas obowiązują podobne przepisy i większość kierowców do nich się stosuje my zaś kombinujemy jak je złamać bez ponoszenia konsekwencji. A tak poza tym eksperymentowałem z jazdą "ostrą " i "spokojną" w Warszawie na odcinkach ok. 20 km. Różnica w osiągnięciu celu nie przekraczała 2-3 min. O co więc kruszyć kopie?
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza